Filmik:Jak to Kurtowi ''skopali tyłek''

Alex

No,przeraziłam się...Koleś walną z buta Kurta w brzuch,a jak wiemy Kurt miał problemy z żołądkiem...Z drugiej strony wpierw Kurt walną go gitarą..
Obejrzyjcie (zajście jest pod koniec filmiku)
http://www.youtube.com/watch?v=n2XmitTrZSc

Kayashi

Właśnie przed chwilą to oglądałam [krótszą wersję] i muszę przyznac Kurtowi rację.. Walnął go z gitary, bo ten nie chciał go puścic..tamten z kolei się wkurzył i walnął go w głowe i brzuch. Zdrowo porypane..Ale podobało mi się reakcja chłopaków. ^^

Alex

No,jak Dave wyskoczył zza perkusji,totalnie jak poparzony,rozumiem go jak ja bym była Davem to samo bym zrobiła. Koleś chyba wiedział (no był na koncercie,myśle że coś jednak wiedział o Nirvanie) że Kurt ma problemy z żołądkiem i go jeszcze walną w brzuch...Debil...
Jeszcze raz oglądnełam filmik,i jak widzę nic się Kurtowi nie stało bo wstał...I ten koleś to był chyba ich ochroniarz ale pewna nie jestem...Po 2 jak Kurt leżał to pastwili się nad facetem który go pobił,ale Kurtowi pomóc wstać to już nie łaska,niech zdycha xDD
(...)(myśli)
Łał,ale dostać od samego Cobaina gitarą,to jest coś (śmiech)

Kayashi

Właśnie..Co tam Cobain! Można walnąc za darmochę ochroniarzowi! xD Przynajmniej mieli pretekst...;D ;P
Łaaaał...Dostac od Kurtosława z jego gitary..óh! 6_9 xD

Alex

...No ja była bym skłonna dostać gitarą Kurta od samego Kurta xD...

Kurt · Wysłany: Wto 16:57, 24 Mar 2009 Temat postu:

Jak można było pobić Kurta Cobaina?? Debil.

Alex · Wysłany: Czw 21:53, 26 Mar 2009 Temat postu:

Kurt to taki nietykalny xDDDD Ale coś mi się zdaję że Kurt taki najbardziej trzeźwo myślący to nie był...(czytaj;naćpany...)

marudas

O matko, czytałam o tym kiedyś na jakiejś stronie o Nirvanie. Straszne;/

Alex

Już wiem o co poszło! Czytałam bądź jaki bądź historia nirvany i pisało że Kurt rozpierdzielił coś temu gorylowi (facet który go uderzył) no i tak poszło...

marudas

No jakąś konsolę czy coś...